
Jędrzej Baranowski
Jestem międzynarodowym przewodnikiem górskim IVBV, instruktorem narciarstwa oraz miłośnikiem wspinaczki skalnej.
Narciarstwo rozpocząłem w wieku 5 lat, zacząłem odnosić sukcesy w zawodach w Polsce oraz zagranicą. Udało mi się zdobyć Mistrzostwo Polski Juniorów oraz 9te miejsce w mistrzostwach świata młodzików w włoskim Topolino. Później byłem zawodnikiem we Freeride World Qualifier. W 2021 wspólnie z Andrzejem Bargielem zdobyliśmy oraz zjechaliśmy ze szczytu Laila Peak w ramach Karakorum Ski Expedition w Pakistsnie.
Wspinaczkę skalną rozpocząłem w wieku 13 lat, moimi najtrudniejszymi drogami w skałach są Doubleoverhead w Austriackim Adlitzgraben oraz come out 6.6+ na Zakopiańskim Jarońcu. Najtrudniejsze przejścia w górach to Pilar del Cantabrico (8a+) na Picu Urriellu oraz Ministranckie stygmaty (8b) na tatrzańskim Ministrancie.

Bartłomiej Pawlikowski
Też kojarzony jako Pawlikowski Media
Moją pracą oraz pasją jest fotografia. Odkąd pamiętam sport był zawsze nieodłączną częścią mojego życia i chyba dlatego wybrałem to jako moją specjalizację w fotografii. Udało mi się wygrać kilka międzynarodowych konkursów fotograficznych a moje prace często pojawiają się w różnych magazynach. Mieszkam i wychowałem się na Podhalu co na pewno pomaga mi w doskonaleniu moich umięjętności górskich. Jestem kwalifikowanym narciarzem oraz speleologiem, ostatnio mocno też pochłonęła mnie wspinaczka. Często słyszę, że należy wybrać jeden kierunek w fotografii - lecz dla mnie praca fotografa to przede wszystkim poznawanie ludzi oraz miłe spędzanie czasu dlatego nie ograniczam się tylko do zdjęć sportowych.

Wojciech Malawski
Jestem międzynarodowym przewodnikiem IVBV, instruktorem narciarstwa wysokogórskiego PZA oraz instruktorem wspinaczki sportowej.
Całe moje życie to droga ku górom, dlatego
wiem, że to, co w nich osiągamy nie da się sprowadzić do sportowego wyniku: metrów
przewyższenia, skali trudności, wyniku czasowego. Każda wędrówka, i wspinaczka, ma tyle obliczy, ile osób, które się z nimi mierzą, dlatego w górach najważniejsza jest dla mnie możliwość bycia w nich z różnymi ludźmi, na różne sposoby. Na nartach zacząłem chodzić jako dziecko, póżniej przyszedł czas narciarstwo alpejskie i w końcu na skitury – które stały się dla mnie ogromną pasją. Dzięki nim odkrywałem piękno zimowych gór, adrenalinę związaną z ryzykownymi zjazdami i zmęczenie wielodniowymi „wyrypami“.